Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że pierwsze oznaki starzenia się skóry często są efektem niedoboru kwasu hialuronowego, a nie – jak się powszechnie uważa – zmian w strukturze kolagenu czy elastyny. To właśnie kwas hialuronowy odpowiada za utrzymanie odpowiedniego nawilżenia, objętości oraz strukturalnego wsparcia skóry.

Z wiekiem fibroblasty – komórki odpowiedzialne za produkcję kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego – stopniowo tracą swoją aktywność. Badania jednak dowodzą, że można je ponownie pobudzić do działania poprzez zewnętrzne bodźce, takie jak stres mechaniczny lub termiczny.

Zastosowanie opatentowanej technologii, łączącej działanie monopolarnej fali radiowej i precyzyjnych ultradźwięków, pozwala na przeprowadzanie nieinwazyjnych zabiegów na twarzy, szyi i dekolcie. Skuteczność tej synergii została potwierdzona w badaniach klinicznych, które wykazały:

• 224% wzrost poziomu kwasu hialuronowego,
• 47% wzrost produkcji kolagenu,
• 50% zwiększenie ilości elastyny.